Wystarczy tylko kilka podań

Kolejne, czwarte z rzędu zwycięstwo. Tak jak w poprzednich meczach i dzisiaj ławka uginała się od rządnych gry zawodników, z których żaden nie chciał stracić ani sekundy z ustalonych trzech minut na boisku, gdyż następna odsiadka znowu ustawiała go na końcu kolejki i kazała cierpliwie czekać. Z drugiej strony każde potknięcie zawodników w polu było kwitowane zawołaniem o zmianę z ławki i tak przez całe czterdzieści minut.

Kogo dziś nie było! Łycha zrezygnował z Gran Derbi, Krowa z pracy, a Denis... a Denis nauczył się - jak to podsumowali po spotkaniu starsi koledzy - nowej sztuczki, podawał więcej niż zazwyczaj, urządzał mniej rajdów i strzelił 3 bramki, tym samym doganiając Kefira w klasyfikacji strzelców. Ten ostatni też nie próżnował, zdobył dwa gole, z czego jeden płaskim strzałem z połowy na 3:0, a drugi w dość trudnej sytuacji pod bramką przeciwnika. Swoje dołożył też Krzysiu, który po dwójkowej akcji z Rakiem wpakował piłkę do pustej bramki, i Rak właśnie, który strzelił wylegując się w końcówce pod bramka przeciwnika.  Ósma bramka padła po rykoszecie. Strzelał, czy też raczej centrował, Forest, a któryś z Thunderów wyręczył korejowskich napastników i wynik został ustalony na 8:3. Pozostali, to jest Krowa, Andrzej, Łycha i Chapka mieli również swoje okazje, które, nota bene, seryjnie marnowali.

Jeśli zaś chodzi o bramki stracone, to tu się nasz team nie popisał i nie wykazywał tyle zaangażowania w powrót na własna połowę co w co raz kolejne ataki. Generalnie wynik 8:3 i kolejne trzy punkty cieszą nas niepomiernie, choć trzeba pamiętać że wszyscy czterej nasi przeciwnicy w sumie przez te pięć kolejek uzyskali zaledwie dwa punkty i na prawdę ciężkie spotkania dopiero przed nami.

Frekwencja na meczach też co raz większa. Tak że nic tylko grać. Najbardziej cieszy obecność Mileny i Julki, które dzielnie dopingowały obu tatusiów.

P.S. Nie było dzisiaj Karoliny. W roli kamerzysty i kierowcy zastąpił ją Adi, któremu serdecznie dziękujemy.

Poprzedni mecz
19.03.2022 - 08:50
Koreja vs WSD
0:0
Szesnasta kolejka
ChLF - 2 liga
0 : 0